O nas
tak silnie w uśpione marzenia
uderzyły słowa – niesłyszane
od kilku lat i choć zdarzało się
krzyknąć „znienawidzone!”
tak drogie snom sercu najbliższe
wzywam potajemnie w miejscach
których już nie widziałeś
– na pamięć znasz każdy szczegół
i z każdym kolejnym dniem
dokładnie przeżywasz tamten
czas – żyjąc powoli przywołujemy
to co zmarnowaliśmy nie myśląc
o dzisiaj o jutrze i nie czując
innego zapachu nie słysząc
innego głosu – jedno ciepło znając